Miłość a studia :)

Marta

Mam nadzeje że nam wszystkim się w życiu ułoży i na tym forum bedziemy jeszcze długo pisać o naszych miłościach, a później to i może o naszych rodzinnach Razz

A może już ktoś coś planuje Question

Przepiorka

ja osobiście sobie jeszcze nie wyobrażam siebie w roli matki ale jak patrzę na Przemka siostrzeńców to sobie myślę że chcę aby moje dzieci były identyczne!
Smile

Ania Woj

jakie dzieci!!! o czym wy tu mówicie - jesteśmy młodzi i mamy się bawić a nie pieluchy prać :]

Marta

No oczywiście Aniu masz racje mi tylko o to chodziło żeby nasze forum funkcjonowało jeszcze bardzo długo Smile

Przepiorka

ja też mam taką nadzieję Smile

Ania Woj

a kiedys do niego dorwą sie nasze szkraby i bedą pisać - "a bo moja mamusia/tatuś to..." i jeszcze dowiedzą sie z archiwum wiele ciekawych rzeczy o nas... ciekawe rzeczywiście ile to przetrwa

Przepiorka

o ile serwer nie padnie z forum Wink

to bedzie niezalezne od nas Wink

Silva

hmm... ja to sie tak ostatnio zaczynam zastanawiac... czy to ze facet zaczyna mowic o slubie jest normalne??? bo przewaznie to kobiety ciagle o tym gadaja a faceci sie bronia.... czekam na wsze opinie...

Przepiorka

no cóż, to zalezy od człowieka Wink

ale jest właśnie taki stereotyp że to baby ciagną facetów do ołtarza Wink

hmm, czyzbyś Sylwuś z własnego doświadczenia podała przykład?;>

Ania Woj

ja tam uważam że nie ma reguły - Sylwuś nie ma się jednak czego obawiać - mój Marcin od dłuższego czasu ma już zaplanowany wygląd domu, samochód do ślubu. Nawet imię syna już wybrał. Spoko ja tam się nie martwię bo narazie to tylko takie gadanie jego a jak wiadomo do tanga trzeba dwojga :] Z drugiej strony przynajmniej masz pewność że jakby co;) (czego bronboze) to Ci nie zwieje na Alaskę hiehiehie

Przepiorka

hehe a my z Przemkiem juz wybralismy sobie psa Smile

będziemy mieć kiedyś labradorka Smile

takiego

Silva

No bo to niby z doswiadczenia.. bo Adrian niby w zartach takie zeczy gada... o domu slubie i wogole... ale jak narazie obracamy to w zarty... no bo jak i mi tak i jemu sie do tego nie spieszy... tylko mi sie wydaje ze on chce mnie w jakis sposob upewnic ze mi nie zwieje... no wiecie po tych naszych ostatnich spięciach to on jakos powazniej zaczol podchodzic do naszego zwiazku...

Olga

alez sie powaznie zrobilo!!!tylko pozazdroscic..

Olga

ale zycie singla tez ma swoje plusy.. Laughing

Ania Woj

no Sylwia nie wiem jak Ty ale ja to tam chętnie pobawiłabym się na jakimś weselichu w Brzeźnicy hiehiehiehie

Przepiorka

Silva

hahhaah ale wy sie zabawne zrobiłyscie ;p mi sie do slubu nie spieszy.... a poza tym wczoraj dowiedzialam sie ze Adrian wyjezdza w poniedzialek do Niemiec do pracy i zostaje tam do wrzesnia... został tam wydelegowany gdzyz nie ma rodziny i obowiazkow wiec musi jechac... wiec to jest dla nas kolejna proba...

Przepiorka

a nie możesz jechac z nim?;>

Ania Woj

biedactwo ja sie widze z M raz na 3 tyg wiem czym to grozi ://
bedzie smutno

Silva

no wlasnie nie mge jeschac z nim bo w sierpniu wyjezdzam nad morze... i klapa...a poza tym to on tam tylko niedziele bedzie mial wolne wiec i tak zadko bysmy sie widzieli...

Ania Woj

ano nigdy nie moze byc prosto w tym zyciu :///// wiem cos o tym

Marta

Bardzo mi przykro, że tak się wam układa, ja narazie nie mam co narzekać, za tydzień jade z Maćkiem nad morze, ale tak uroczo nie bedzie zawsze, ponieważ Maciek wybiera się do wojska i jak tam pójdzie to nie wiadomo kiedy go zobacze, bo będzie to możliwe najwcześniej za miesiąc Sad

Przepiorka

Ania Woj

no nie tak szzzybko nie to ze nam sie nie uklada poprostu jest trudno i tyle. ale jeszcze ze soba wytrzymujemy bo wiecie - nawet nie ma za bardzo o co sie klocic jak sie nie widzimy Wink

Silva

no popieram im zadziej sie widzimy tym sie zadziej klucimy co w naszym przypadku nie jest za dobre... bo Adrian nie potrafi sie klucic i przewaznie jest jak ja chce... a mi nieraz przydala by sie klutnia zeby mnie do pionu ustawic hahaha