co robita w wakacje?

ada · Gość

jak wyżej

Przepiorka

od 17 lipca do 4 sierpnia - prowadze obóz
przed 17 lipca - przygotowuję obóz
po 4 sierpnia - odpoczywam po obozie Wink

Ania Woj

hehehehe ja najpierw prawdopodobnie (bo jeszce nie wiem) idę/jadę samochodem na pielgrzymkę - do 4 lipca
potem idę do pracy (I hope) i pracuję do końca września
w trakcie chcemy pojechać z Marcinem nad morze - jeeej niech ten pomysł sie zrealizuje please
ano i to tyle - ehhh w sumie to nierewelka sie zapowiada ale oby sie tylko nie nudzić Smile

Silva

ja bede wkowala statystyke Mad

a potem jade z kuzynka nad morze na ponad tydzien a potem jade z Adrianem gdzies na tydzien Wink

moze morze... hehhe a tak to nudy a i jeszcze za tydzien na łodki jade na weekend Wink

i chyba wszystko Wink

Ania Woj

nudy... oj Sylwia Sylwia :]]]

Marta

ja w sierpniu jade nad morze,a do tego czasu, sama nie wiem Razz

Przepiorka

możliwe że też się wybiorę na kilka dni nad morze, dzisiaj z Przemkiem wpadliśmy na pewien pomysł, może się uda Smile

Olga

ja bylam nad morzem... jak wiecie nie mam daleko ale duuuzo ludzi i nie opal;ilam sie bo nie chcialo mi sie lezec na plazy wiec chodzilam od gdanska do sopotu i zrobilam z tysiac km... nie opalilam sie za bardzo ale tez za dlugo nie bylam... a potem!! zobaczymy!! mialam sporo planow ale nie wszystkie wyszly a co do pozostalych to musze czekac... nie poradze!! po za tym czekam na wynik egzaminu bo bardzo prawdopodobne ze koniec sierpnia spedze na kochana pania K.. (powszechna historia- najgorsze dziadostwo, siedlisko wszelkiego zla na swiecie...) jesli okaze sie ze zmarnowalam 3 tyg. na nauke tych cegiel to pani K. yyyyyy niewazne...

Olga

a tak w ogole witam wszystkich!!! i dziekuje Kasiu za smsa.. milo wiedziec ze kogos interesuje moja... absencja.. ze sie tak wyraze.. Laughing

przyjechalam wczoraj bo jak widac wyzej odwiedzilam morze z rodzicami.. mama skorzystala z tego ze studiuje niedaleko morza... a cale dnie sprzatamy i wynosimy wszystko ze starego domu... dla tych ktorzy sie nieco orientuja w tej materii- rodzice zdecydowali sie go wynajac.. kolega Pawla z podstawowki z zona i dzieckiem...oczywiscie rodzice caly czas porownuja.. on i moj brat ktory nawet dziewczyny nie ma... hmm!!widac mlodemu pokoleniu Zagajow zwiazki nie pisane...tata nie wyrzuca polowy rzeczy bo jak mowi.."wnuki beda sie bawic!!" a ja sie pytam:Jakie wnuki!!!???

Ania Woj

hehehe no tak Olga ma jak zwykle przeboje domowe :] tym razem powrót do starych śmieci fajnie fajnie, przynajmniej się dzieje... Powiem Ci tylko Olgu, ze ja zaczynam dostrzegać pozytywne strony bycia singlem - jestem nim teraz ciągle, oprócz weekendu co dwa-trzy tygodnie (Marcin pracuje w Wawie i nieczesto zagląda do mnie) i cieszy mnie to, bo znów powróciłam do wariackiego stylu życia jak za czasów panieńskich... a było do czego wracać :]] a chłop... ze tak powiem to jedno dziecko na głowie więcej :]]

Marta

Ja już jedną wakacyjną wycieczkę miałam, mianowicie tak jak już pisałam byłam w Opolu Smile

Strasznie mi się to miasto podoba, jest niewielkie ale ma swój styl, na starym mieście jest pięknie, w środku miasta jest kilka mostów i można sobie oglądać Odrę Smile

Poznałam też ciekawych ludzi, a w nocy przy pełni księżyca byliśmy nad wodą, było poprostu świetnie a po tem pogaduszki do 5 nad ranem coś wspaniałego Smile

A 22 nad morze morze Laughing

Przepiorka

ja jutro wyjeżdżam
stresu jest dużo ale juz się nie moge doczekać, szczególnei jak widzę entuzjazm innych ludzi Smile

jeszcze musze sobie zrobić zakupy na drogę no i przewieźć materace Smile

nie będzie mnie przez 19 dni ale mam nadzieję że na forum będzie ruch (może mnie ktoś przegoni w liczbie postów Razz

)
zo zobaczenia po powrocie Smile

Marta

Udanego wyjazdu Kasieńko Ci życze, ja sama niedługo wyjeżdżam, więc nie wiem jak to bedzie z tymi postami Smile

Marta

Dziś w nocy jade sobie z przyjaciółmi nad morze Smile

Dlatego też przez pewnień czas nie będe tu zaglądać Smile

Mam nadzeje że będę się dobrze bawić i wam życze tego samego, buziaki Smile

Marta

Jak te 8 dni, strasznie szybko mineły i znów jestem w domu... Ale powiem wam, że było naprawde super, śliczna miejscowość, cudne morze no i przede wszystkim byłam tam z Maćkiem Smile

Taka radosna i szcześliwa wróciłam mówie Wam Razz

Silva

ale Ci dobrze Martuś... moj men jest jeszcze w niemczech i na wakacje raczej razem nie pojedziemny w tym roku ;( ale za pare dni jade nad morze z kuzynka wiec przynajmniej mi jakos czas zleci i o tej naszej rozłace nie bede myslala

Ania Woj

ja właśnie wróciłam zand morza - pogoda sie troche psuje ale ja jeszcze trafiłam na resztki słoneczka ;] powiem wam plaża syf niesamowity - nie można kroka postawić żeby w coś nie wdepnąć. Woda jeszcze gorsza - choć była ciepla i nawet przyjemna. Niestety nie dane mi było kąpać sie długo bo odkrylli bakterie sinicy w wodzie i czerwone flagi zawisły. Ludzi masa poprostu maa. Z noclegiem cinżko. Kasy można wydać w brud że nawet sie człowiek nie obejrzy a już pusto w portfelu. Ale i tak sie ciesze zawsze to jakieś oderwanie od codzienności i błogie nicnieróbstwo. hehe

Silva

a gdzie byłas Aniu?? a o palazach słyszałam.. podobno łatwo w strzykawe mozna wdepnac... ehhh.. rzeczywiscie nie ma to jak polskie morze syf, syf i jeszcze raz syf

Marta

ależ tu cicho,żadnych nowych postów Sad

Przepiorka

no to ja coś napiszę Smile

może pojadę z moim Przemaskiem nad morze na kilka dni, będę wiedzieć dzisiaj czy jedziemy czy nie.
a jak nie pojedziemy to wymyślimy coś innego, równie fajnego Smile

a jak wrócimy to chyba pojadę do łodzi i będe pracować bo mam już dosyć komentarzy moich rodziców na temat obijania się...

Marta

a macie jakieś plany na ferie?

Przepiorka

ja jak co roku jadę na zimowiska Wink

w trakcie sesji Razz

Marta

ja narazie nie mam planów....

Olga

ja mam a jakze.... ksiazka... niestety w tym roku los nie byl dla mnie laskawy i exams mam czas9ie ferii...ale moze potem wygospodaruje jakis przedluzony weekend...

Marta

mi nawet ferie do szczescia nie są potrzebne,chce tylko Maćka ;(